Były szef zespołu Renault, Flavio Briatore, który wycofał się z działalności związanej z Formułą 1 po głośnym skandalu ustawiania wyników wyścigu o GP Singapuru 2008, prawdopodobnie wróci do F1 w roli eksperta ds. poprawy oglądalności.
Inny czynny uczestnik niechlubnych wydarzeń sprzed sześciu lat, Pat Symonds, już od dłuższego czasu angażuje się ponownie w F1, obecnie jako dyrektor techniczny zespołu Williams.Sezon 2014, w którym doszło do radykalnych zmian technologicznych w najwyższej kategorii wyścigowej świata zbiegł się także ze znaczącym spadkiem oglądalności Formuły 1, a na Berniego Ecclestone’a od dłuższego czasu wywierana jest presja na poprawę widowiska sportowego.
Ecclestone spotkał się dzisiaj na torze Hungaroring z przedstawicielami zespołów informując ich, że w najbliższych tygodniach będzie chciał zaprosić ich na szczyt, mający na celu opracowanie strategii poprawy obecnej sytuacji Formuły 1.
Włodarz F1 potwierdził także, że podczas spotkania obecny będzie właśnie Flavio Briatore.
26.07.2014 19:49
0
Bardzo dobry pomysł :)
26.07.2014 19:58
0
też tak mówię. Sprokurowanie wypadku w celu poprawy widowiska - nie byłoby to nic nowego :) W końcu najlepiej się ogląda coś gdzie się sporo dzieje :) Taki scenariusz sci-fi (chociaż czy na pewno?) przyszedł mi do głowy: kierowcy przed wyścigiem ciągną zapałki i ten co wziął krótką może oczekiwać "awarii" poprzez wyłączenie zdalne silnika - tylko nie wie kiedy, a reszta musi się pilnować co by przed dohamowaniem nie wjechali takiemu delikwentowi w tyłek. Jest widowisko, jest zabawa :) A w późniejszym okresie do wyposażenia pojazdów (zamiast DRS) wchodzi rozpylacz oleju :) I tak dalej, itp. :)
26.07.2014 20:01
0
no piękny Flavio może coś zmieni w tym wyglądzie bolidów chociaż bo raczej nikt nie powie że to jest po prostu mistrzostwo świata , jakby podgłosili silniki (szczególnie Ferrari i Renault z kamer onboardowych nie słychać prawie nic) to by było OK no bo o męskie tory wyścigowe ze żwirowymi poboczami to już pewnie nikt się nie dopomina
26.07.2014 20:41
0
@2 rozpylacz oleju później minigany i wyrzutnie rakiet???
26.07.2014 20:43
0
Ale po co tu ekspert. V10, mniejsze kary za agresywna jazde. eot
26.07.2014 21:14
0
Briatore jest najlepszy... w robieniu afer... ;)
26.07.2014 21:29
0
@4 odpis z ulotki: "zastosowanie ograniczone jedynie inwencją korzystającego" ;) Odpowiadając na twój post - a któż to może wiedzieć jeśli jedynym kryterium będzie widowisko :) Być może te sprzęty które wymieniłeś będą tylko zaczątkiem :) Żarty żartami, ale naprawdę odrobina racjonalności przywróciłaby wielu fanów tej dyscypliny.
26.07.2014 22:09
0
Nikogo z bardziej " czystą " kartoteką na takie stanowisko, to już nie było ... ?
26.07.2014 22:20
0
8. elin - Bernie też kryształowego charakteru nie ma ;D Pozdr.
26.07.2014 22:40
0
@8.elin. @9. Moria. Jeden wart drugiego. W lot się porozumieli.
26.07.2014 22:50
0
Trzymam kciuki za Briatore abym w koncu przemówił do nich aby te wszystkie elektryczne badziewie wywalic , KERS , DRS i cała reszte niepotrzebna , przywrucić V8 i zacząc sie ścigac
26.07.2014 23:48
0
Hehe... Bernie wszędzie swoich kolegów wkręci. Od kiedy to Briatore zależy na tym sporcie? Może ma zamiar robić crash afery podczas każdego wyścigu :) Flavio to tylko biznesmen. Gdyby mu Bernie odpisał udziały, rozniósłby to widowisko w pył, ewentualnie wszystkie wyścigi zaczęłyby przypominać Monako, gdzie na padoku więcej celebrytów, niż ludzi wyścigów.
27.07.2014 12:45
0
8. elin czym grubsza kartoteka tym cwańszy lis i kombinator więc może takie widowisko wykombinować że trzeba będzie zainwestować w dodatkowe trybuny.
27.07.2014 13:58
0
nie zartujcie oni chcą wprowadzić balast dla kierowcow, zwyciezca poprzedniego GP będzie miał dociazony bolid o 20kg, drugi o 18kg itp, już się robi smiesznie a za taka "nowa" F1 dziekuje...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się